do lata daleko jeszcze, no ale… :)

 
Swego czasu trafił w moje ręce taki oto żarcik rysunkowy…
 
 
   Gdybając sobie nad tym kilka razy doszedłem do wniosku, że dało by się to wprowadzić w czyn. W wypadku pań przynajmniej… A teraz jestem tego już nawet pewien :)))
 
   
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

     

  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Umiejętnie tylko trzeba dobrać rodzaj farby aby dało się zmyć dość łatwo ale w trakcie spaceru podniecenie nie wywołało zacieków na udach. :D