…okiem kota…

 

Powszechnie wiadomo, że koty zwykły własnymi ścieżkami chodzić więc i starania fotografa mogą mieć przy tym w głębokim poważaniu…

 
 Nie mniejsza jest również i ich ciekawość… :)))

 

 
Z całą też pewnością jak nikt potrafią się nieźle ustawić :)))
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
A co jeśli kotów nie lubimy? Cóż… zawsze jeszcze pozostają kociaki do wyboru :)))

 

i nauczenie ich dobrych manier oraz gdzie jest ich miejsce :D

 

 

8 thoughts on “…okiem kota…

  1. I niech mi ktoś teraz powie, że mam się kota pozbyć, bo starą panną zostanę! pffffffff

  2. Niezłe:) Z kotów to ja zdecydowanie wolę drapieżniki…Czasem warczenie,ale zdecydowanie miauczenie:D

    1. poskramic takowa to moze ze az tak wielka sztuka ale trzeba luc=biec podrapanym chodzic… to ja juz wole jednak sam drapac :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *