Nie ma się co sprzeczać z niepodważalnym faktem, iż kobieta jest ozdobą mężczyzny. „Można” pójść nawet dalej i jej walory w tym niezaprzeczalnym względzie, połączone z uległością wykorzystać w pełniejszy sposób. „Pozwalając” naszej „suni” być ozdobą nie tylko nas samych i naszego życia…
ale także i mieszkania :D
oczywiście… nie każdemu musi się to podobać…
niemniej jednak przy tak zastawionym stole i pizza od razu lepiej smakuje…
I chociaż tak na co dzień nie jest to na pewno „dla każdej” o czym zapominać nie należy ale…
do Gwiazdki już tylko 10 miesięcy więc śmiało można poćwiczyć świąteczne dekoracje :)))
Witaj.:)Trzecie zdjęcie baaaaaaardzo niebezpieczne:), pozycja:) Można się udławić śliną:PSiódme pięęęęęęęęęęękne:)Reszta na mnie kompletnie nie zadziałała:)Jestem chyba seksualnie oziębła:)Chyba skrzywdzona przez los:PPPPPPP Buziaki:)
a ja słyszałem, że ponoć nie ma oziębłych kobiet a tylko ich faceci sa do d… :)))
hahahahahahahahano!!Możliwe:)Ale to tylko tragicznie świadczy o mężczyznach:)Milutkiego:)
fakt. tragicznie. :(a przecież „kobieta, która jęczy w nocy…” :)))
Szelma:)Wiesz, ze to na mnie działa:Pwrrrrrrrrrrrr:P
ej.. bo trzeba będzie kaganiec założyć :D
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr…. grrrrrrrrrrrr…Szelma!!
no tak… widzę, że na sam kaganiec jest już zdecydowanie za późno i przydałby się … knebelek? :)))
Wtedy staję się wilczycą:) Dziką i nieokiełznaną:)heheheheA może tak Tobie by się przydał:), by na tym zdaniu zakończyć:)Jak ogarnia mnie dziki szał, to zamieniam się w Bestię:P uuuuuuu a wtedy ręka, noga, na ścianie hahahahaha:)Dobrego dnia:)
..że niby mam sobie jeszcze większą autocenzurę narzucać ??!!??!! :Dnie zapominaj, że najpierw się wiąże a dopiero potem knebelek zakłada. :D
Nieeeeeeeeeeeeee zaaaaaaapominam:PPDobrego dnia:)
przy wiązaniu nie ważna jest pozycja. ZAWSZE trzeba szczególna ostrożność zachować a Uległa nie powinna być zostawiana bez kontroli. Takie coś to tylko w pornosach jest dopuszczalne. Co najwyżej wyjść można do drugiego pomieszczenia o ile będzie się słyszało co się z nią dzieje.
W takiej pozycji jak jest tamta nawet do drugiego nie można wyjść.:) Jeśli oczywiście ktos jest odpowiedzialny:)A dlaczego tylko tamto zdjecie mi sie podoba?Bo ja niestety dziele kobiety na seksualne i aseksualne, na ta ktore maja cos w sobie i te, które nie maja nic:) albo niewiele:)I ta jedna jest dla mnie istota seksualna. Reszta po prostu ładnie pozuje w fajnych pozycjach:)Dziwna jestem, wiem. Mi dogodzic to trzeba byc Bogiem:)Miłego:)
masz racje. w takiej pozycji szczególnie łatwo o zachłyśniecie zwłaszcza jeśli jest do tego zakneblowana co u wielu pobudza produkcje śliny. Nigdy do końca nie można odrzucić ryzyka pojawienia się ataku paniki i to nawet u kogoś kto już wielokrotnie był wiązany.
czy mi się tylko zdaje czy ten talerz jest rzeczą zbędną na tym zdjęciu ? Pewnie znacznie lepiej by samkowało i zdecydowanie mocno podziałało na zmysły …
zdecydowanie bardziej na zmysły by podziałało gdyby pizza okazała się za ciepła ale zważywszy, że łatwiej (choć nie koniecznie milej” jest umyć talerz niż „sunie”… myślę, że to właśnie zaważyło na użyciu jednak talerza? :)))
A dla mnie to nuuudaaaa, ale Ty to wiesz :D
wiem… wiem… zdecydowanie trzeba by było do „kompletu” masażer dołożyć :)))
A mi tam się podoba bycie ozdóbką, mebelkiem czy innym trzymaczem, to nie jest tylko nudne stanie, wiszenie czy siedzenie, to medytacja! I like it ;)
można i tak oczywiście do tego podchodzić, aczkolwiek ciężko było by z tą medytacją gdyby cosik wibrującego „do zestawu” dołożyć :))
No, to już wyższy poziom medytacjii…. ;)
a poziom medytacji zależeć będzie od poziomu wibracji? :)))
…pozwalając sobie na wtrącenie się w dialog, nie mogę nie napisać, iż ostatnie zdjęcie jakoś szczególnie na mnie zadziałało… :)Nawet pozazdrościłam owej modelce tych kwiatów dookoła, które dodatkowo uwydatniają kobiece piękno ;)Pozdrawiam.
zapraszając do częstszego wtrącania się w dialog… przytaknę, że zestawy kobieco-kwiatowe mają szczególny urok :)))