baby… ach te… BABY :)

 

Oczywiście baby Wielkanocne. Jakże by inaczej. Nie tylko samymi jajkami mniej lub bardziej malowanymi polska tradycja Wielkanocna stoi  :)))

To również i baby właśnie… tudzież babki :)

i te piaskowe…

 

 

(z przyczyn technicznych tudzież klimatycznych w chwili obecnej dostępne dla tych tylko którzy postanowili spędzić te święta w cieplejszych klimatach…)

i te lukrowane z posypką…

 

        
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
a dla mniej przejmujących się kaloriami… babki czekoladowe lub (co łatwiejsze) w polewie czekoladowej :)))
 

(niestety lepszą fotkę gdzieś mi wcięło tak więc Waszej wyobraźni resztę pozostawiam… )
 
   Wielkanoc to przecież czas radości… radujmy się więc i cieszmy naszymi skarbami zapodanymi na świąteczną modłę a umiar… no cóż… ten sobie na Lany Poniedziałek jak już zostawmy…  w ostateczności :)))