a już mnie nawet przestały wkurzać poniższe widoczki:
znaczy się… za pisanie trzeba się znowu zabierać :)))
Zajrzyj również:
OMG !!!
a już mnie nawet przestały wkurzać poniższe widoczki:
znaczy się… za pisanie trzeba się znowu zabierać :)))
Hahahahahahano działa:)Ale zdjęcie odjazdowe:)No cudo:)Miłego dnia:)
ma w sobie coś rozbrajającego ten „kurak”, czyż nie? :)))
Hej, no ma. Ale gdzie Ty jestes?Co z Toba?Wracaj!!
ostatnio miałam to samo :/ i nie ukrywam, przeraziłam się, troszkę. Myślałam już o najgorszym :S Uff ;)))
za szybko się cieszyłem i teraz dla odmiany szopki z komentarzami się dzieją. nie widać ich od razu po wpisaniu i dubelty potem wychodzą jak to było w Twoim przypadku a wykasowanie ich zajęło mi dobrą godzinkę :(
ewidentnie za szybko, hihihi :P dobra godzina? :( Ojej, aż strach się bać cokolwiek napisać :O Pozdrawiam, miłego! ;)))
pisać to można… trzeba tylko czasami odczekać aby się upewnić czy się jednak nie opublikuje z poślizgiem nim się jeszcze raz będzie próbowało :)