czas na zmiany

   Sam nie wiem kiedy zleciało te dziesięć lat od rozpoczęcia pisania bloga…

   Fajerwerków nie będzie z okazji rocznicy ani też ckliwej przemowy choć niewątpliwie kilku osobom jestem winny podziękowania a znalazło by się też zapewne kilka, którym jestem winny przeprosiny. Ekshibicjonizm nie jest jednak moją najsilniejszą stroną więc tą mała rocznice postanowiłem odreagować zdawało by się w prostszy sposób.

   Po przejrzeniu blisko setki gotowych motywów z których żaden nie dawał mi w pełni tego czego szukałem a będąc zbyt leniwy aby samemu przysiąść do stworzenia sobie takowego samemu postanowiłem pójść na łatwiznę.

   Biorąc zaś pod uwagę, że prawdziwy facet rozróżnia tylko trzy kolory… :D

   Choć samo pociągnięcie ścian na biało poszło gładko to samo wygładzenie wcześniejszych postów aby nie raziły po oczach rozjechaną czcionką zajmie mi niewątpliwie trochę czasu.

   Wprowadzenie innych „dekoracji” i upiększeń też choć jedno już jest w „sznurem plecione” :D

   „Dekorowanie” czas więc zacząć :D

   Wszelkie uwagi tudzież sugestie mile widziane… pomocnice jakąś też bym z chęcią „przytulił” :D