dla Agnieszki K :D
W dobie pogoni za idealnością, często co raz mniej mającą wspólnego z prawdziwą kobiecością, zapominamy… kobiety zapominają, że ich piękna, uległości i oddania a tym bardziej chęci dyndania nie definiuje się w kilogramach a jak już to w centymetrach…. ale centymetrach użytej na nich liny !!! :D
Bo tak na prawdę idealne bywają tylko chwile w tym właśnie te w których dla niego jesteś idealna i to tak z całego serca a to co sama widzisz w lustrze a tym bardziej to co o tym sądzisz nie ma najmniejszego znaczenia bo ponoć kobieta i tak swoje piękno może dojrzeć jedynie w oczach mężczyzny.
O ile oczywiście pozycja jej na to pozwoli :D
Na wstępie dziękuję 🙂 Jak to widzą moje oczy? Najwięcej widzą tam, gdzie nie sięga wzrok choć najtrudniej zajrzeć w siebie .. Choć tak naprawdę dopiero to oczy moje dopiero przejrzały ale to inny temat 😉.. Jednak wreszcie! cieszą mnie bardzo te fotografie niby nieidealnych ciał, a jak pięknie ujętych w obiektywie aparatu, a może oczu tego, który stoi za obiektywem🙂Piękno nie przerabiane w Photoshopie godzinami.. Tyle się mówi, o możliwościach ludzkiego ciała, nie lepiej skupić się na tym niż przerabiać godzinami swoje foty by dodać na insta w pogoni za perfekcjonizmem?! Choć niektórzy tak wolą, katują się nawet byle na insta była super focia i uśmiech na twarzy liczony w lajkach🙂.. Łatwo sięgnąć po to gdzie sięga wzrok.. Ale ja chcę być.. idealna w swojej nieidealności🙂. Tak racja dla Niego, a jakżeby inaczej🙃, reszta mało mnie obchodzi😜. Wierzę, że ta właśnie moja nieidealność będzie dla niego wyzwaniem każdego dnia, by przy mnie być i trwać niezależnie od tego czy mam make up czy nie😜 a tak serio by poprostu mógł widzieć to wszystko, co dla innych niedostępne i jest TYLKO dla niego.. Byśmy tak samo pokonywali wszelkie trudności jak cieszyli się ze swojego istnienia z wzajemnością bo życie jak każdy z nas idealne nigdy nie jest.. A ciało tymbardziej, choć każdy jego centymetr w oczach właściwego Pana będzie skarbem, który będzie chciał mieć tylko dla siebie i związać nie tylko za pomocą sznura…I to jest piękno poprostu, gdy on widzi i sięga po więcej niż widzą jego oczy.. Tak najważniejsze jest niewidoczne dla oczu więc im więcej mężczyzna ofiaruje dobra,ciepła, łagodności poranionej duszy, tym ciało zniesie więcej i odda mu się w swej naturze (nawet a zwłaszcza w tej dzikiej! 😉) . Gdy ciało przejmnie ból duszy dla niego on może przyjąć że ona jest jego 🙂 i przyjmnie ją jako dar i troska o nią będzie dla niego chlebem powszednim bez którego jak wiadomo można ale ciężko żyć 🙂ale to mój punkt widzenia ukształtowany w mojej główce.. 🙃To pasja życia poprostu😉
cieszę się, że się udało … i w gust trafić i do takich wynurzeń skłonić :D
może nie do końca zrozumiałych dla innych nie znających całokształtu naszej rozmowy i zastanawiających się może dlaczego tak i pod takim postem ale ważne rzeczy napisałaś i może komuś da to do myślenia :)
mi dalo do zrozumienia to że jestem sama miałeś racje .