baby… ach te… BABY :)

 

Oczywiście baby Wielkanocne. Jakże by inaczej. Nie tylko samymi jajkami mniej lub bardziej malowanymi polska tradycja Wielkanocna stoi  :)))

To również i baby właśnie… tudzież babki :)

i te piaskowe…

 

 

(z przyczyn technicznych tudzież klimatycznych w chwili obecnej dostępne dla tych tylko którzy postanowili spędzić te święta w cieplejszych klimatach…)

i te lukrowane z posypką…

 

        
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
a dla mniej przejmujących się kaloriami… babki czekoladowe lub (co łatwiejsze) w polewie czekoladowej :)))
 

(niestety lepszą fotkę gdzieś mi wcięło tak więc Waszej wyobraźni resztę pozostawiam… )
 
   Wielkanoc to przecież czas radości… radujmy się więc i cieszmy naszymi skarbami zapodanymi na świąteczną modłę a umiar… no cóż… ten sobie na Lany Poniedziałek jak już zostawmy…  w ostateczności :)))

 

16 thoughts on “baby… ach te… BABY :)

  1. Piekne te baby, cudnie przybrane, smakowite:PCzymże bez nich byłby ten swiat:)hehePozdrawiam bardzo serdecznie:P

    1. jest jak jest i pomimo pewnych eee… „niedogodności” to najważniejszym jest umieć się cieszyć i bawić… „babkami” również? :)))

    1. życzę smacznego :)))choć pewnie miałabyś dylemat… schrupać czy sama schrupaną zostać? :D

      1. dokładnie smacznego …. tylko czasmi trzeba uważać gdyż przejedzenie jest gorsze od niedosytu ;-)

        1. hmm… a to takimi „babkami” można się przejeść?! :)))no chyba, że na taką z zakalcem się trafi :(

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *