SinSessions

  
   Mając co prawda pewne obawy co do samego projektu,  którymi to jednak nie będę Was zanudzał, cieszę się jednak, że wreszcie do takowego doszło i gorąco polecam zapoznanie się z nim a wszystkich zainteresowanych i mających takie możliwości o wsparcie.
 
 
 
Szczegóły tak samego projektu jak i możliwości jego wsparcia znajdziecie pod poniższymi linkami:
 
 

22 thoughts on “SinSessions

  1. Witaj.Jestem przeciwna tej akcji:)Im chodzi o pieniadze:), a nie o swiadomosc.A to jest swiat, do którego nie wolno wejsc raz.Nie doroslismy, by w nim byc.Dlatego jestem mimo wszystko na nie.Najpierw trzeba zmnienic człowieka, a dopiero póxniej propagować cos, co stanowi nieodzowny element zycia.Bo nie sztuką jest sie zabawić.Sztuką jest stworzyc inny wymiar:)Pozdrawiam Cie…planeta

          1. Twoja kultura osobista tudzież jeszcze kilka innych „opcji zachowań” na pewno tam właśnie zmierzają.

            1. Co nerwy puściły? Lepiej się nie wypowiadaj bo o jakiej kulturze może mówić propagator zboczeń i dewiacji seksualnych? Żenujące, czyz nie?

              1. dobre… dobre :)))gdyby nie weekend to byś się pewnie bardziej postarał (postarała?). choćby na przykład kilka postów przeczytać? :)))

    1. osobiście nie mam nic przeciwko łączeniu przyjemnego (zarabiania kasy) z pożytecznym (uświadamianiem ludzi). Działa to jednak tylko w przypadku gdy się to coś czuje. Gdy przeważy sprawa finansowa może się to zamienić w jedną wielką tanią sensacje i więcej szkód niż korzyści przynieść.

  2. Sama mam mieszane uczucia…Z jednej strony nie ukrywam, przyjemnie byłoby doświadczyć takiego wydarzenia, może nawet znaleźć się na jednej z takich fotografii, ale z drugiej strony…może jestem przesadną egoistką, jednak odczuwam coś w rodzaju wtargnięcia w BDSMowy świat osób, które niekoniecznie przywitają go z otwartymi ramionami…Pozdrawiam.

    1. tak. masz racje. dużo zależeć będzie kto i jak do tego projektu przystąpi i co będzie dla niego priorytetem. nie jestem też pewny czy polskie społeczeństwo już do czegoś takiego dojrzało i czy się tow tanią sensacje właśnie nie zamieni

        1. obawiam się, że jest z nim wszystko w porządku i może to właśnie jest problem :)))

            1. a wiesz, że w sumie nic do nich nie mam? zawód jak zawód… w sam raz dla Polaków :)))

    2. Maddie… warto więc zacząć od sympatyków… więc nikt nie będzie urażony… i tabu zostanie zachowane…W końcu zainteresowani… jak się już w nich obudzi zew… sami tu trafią.A swoją drogą chętnie bym uwiecznił na fotce nastrój chwili twojego spełnienia…w końcu obraz zastępuje 1000 słów…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *