Przynajmniej u nas i to już na całego… pobocza dróg cale żółte od żonkili i nawet pod domem w bardziej zacienionym miejscu już się rozbudziły…
…a ze kobietki kwiatki lubią, niezależnie od pory roku zresztą, zawsze warto pamiętać aby je im przynajmniej czasami przynieść. Niekoniecznie z jakiejś konkretnej okazji…
… i włożyć do ślicznego…kształtnego a co najważniejsze, mokrego „wazonika” :D


sprawdza się przy każdej prawie okazji, zwłaszcza jak nie ma okazji…
choć oczywiście z różami trzeba zachować trochę większą ostrożność :)))
choć oczywiście z różami trzeba zachować trochę większą ostrożność :)))
mrauuuuu… piękny wazonik ;))))) wiosną powiało :D Pozdrawiam:)
Przy odpowiednim nawilżaniu to dłuuuugo postoją…
na fotkach widać że nawilżenie było i to całkiem niezłe ale wątpię aby długo postały :Dno chyba ze co innego dłuuugo stojącego jednak na myśli miałeś a nie kwiatki hehe
oj świeci się wazonik… świeci od soczków. aż zazdrość bierze . :)
Jesteś okrutny!!! Za oknem mgła,a on żonkile pokazuje:D
święte słowa ! wredny… wredny… wredny… ja też tak chce !!!
ha! mam Cię!!! znam kwiatki! znam! :))
dorzuc to co było dla mnie robione to Ci nogi z d… powyrywam!!! :)
Pewnie nie będziesz zadowolony,bo nie lubisz wyróżnień ,to tym bardziej Cię wyróżnię dla równowagi hihi:PDar sercahttp://czerwona-obroza.blog.onet.pl/Dar-serca,2,ID422989026,DA2011-03-05,n
i a również:)… a M&O z czystaj skromności;) „nie lubi” wyróżnień;)))))http://slodycz-zniewolenia.blog.onet.pl/Dar-serca,2,ID422999019,n
a jak. należy mu się :)))ale teraz powinnyście obie uważać aby się w zasięgu jego bata nie znaleźć :))))
trafilas w sedno… bat juz na nie czeka :D
Ja się tam nie boję:P