dawno nie kusiłem :)

 

Gdy jedne emocje zaczynają opadać na ich miejsce pojawiają się inne… dla wielu nawet o wiele ważniejsze…

gdy opadną sznury…

 

  

 

 

 

 

 

 

 

gdy już ostatni klaps spadnie na dupcie…

 

    

 

 

 

 

 

 

 

gdy z ust wyrwie się już ostatni jęk rozkoszy…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dwa słowa mogą zmienić WSZYSTKO…

 

 

AFTER CARE

 

9 thoughts on “dawno nie kusiłem :)

  1. I to są piękne momenty…budują poczucie bezpieczeństwa i zaufanie. Dla mnie bardzo ważne.

    1. dla wileu :) ponoć prawdziwego faceta poznaje się po tym jak kończy a nie jak zaczyna :D

    1. czasami te po są nawet ważniejsze i mają bezpośrednie przełożenie na kolejne emocje w trakcie :)

  2. Spojrzałem na tytuł i przeczytałem „dawno nie dusiłem” ;)

    Nie próbowałem nigdy seksu w ten sposób, ale ponoć Jerzy Kosiński, autor np. „Malowanego ptaka” w ten sposób się zabił. Macie takie doświadczenia?

    1. jeszcze żyje więc takich doświadczeń nie mam :)
      są tu praktyki o niewątpliwie podniesionym stopniu ryzyka dlatego też tym bardziej warto co nieco o tym wiedzieć nim sie złapiemy za bat

  3. Od dziś będę Pana czytać :) fascynujaca i hipnotyzujaca inteligencja :) Zapierające dech w piersiach słowa :)

  4. Panie M&O,
    Pokazuje Pan spojrzenie na klimatyczny związek w sposób, który przekonuje mnie o wartościach dodatnich dopuszczenia do związku elementów dominacji.
    Mam nadzieję, że wkrótce przeczytam kolejny post.

    Powyższe zdjęcia nie wymagają zbędnych słów.
    Pozdrawiam
    M.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *