TULIPANÓW tudzież GOŹDZIKÓW (na szczęście) NIE BYŁO :D

  

   Abyście przede wszystkim SOBĄ pozostawały i odnajdowały w tym jak najwięcej szczęścia i spełnienia… i oby każdy dzień Waszej uległości był dla Was świętem :)))

 

 

PS: złośliwym zrządzeniem losu post poprzedni z życzeniami uległ wykasowaniu razem z Waszymi komentarzami za co bardzo przepraszam :(

 

specjalnie dla Su

 

Bez wnikania oczywiście w szczegóły to jednak taka prowokacja Su jak pod poprzednim postem nie mogla być pozostawiona bez odpowiedzi… :)

Nie będę jej przecież żałował, no nie? :D

 

            

 

 

 

 

 

 

…a i innym w sumie też, więc przy tej okazji podaje link.na.sklep z wyprzedażami gdzie można nabyć w przyzwoitej cenie owe ozdobne koreczki analne:

lub kliknij na fotkę

   Właśnie pojawiły się i w innych kolorach choć nadal w tym samym średnim rozmiarze, który w sumie jest i najlepszy bo i dla początkujących się nadaje a i dla zaawansowanych również.

   Znajdziecie tam zresztą być może i inne ciekawe dla Was akcesoria choć wybór może nie jest za wielki jak to na wyprzedaży. Ceny jednak duuuuużo niższe…

 

Od czegoś trzeba zacząć…

    
   Nie zarzucając jeszcze tak do końca idei własnej strony o tematyce BDSM poddałem się jednak presji przyjaciół i w ramach przedbiegów sprawdzimy czy również dla innych jestem do przełknięcia…
 
   Powodów do wypłynięcia po kilku latach nieobecności było oczywiście dużo więcej. Cześć z nich zdradzę w innych postach…
 
   Z całą pewnością nie jest to poddanie się zauważalnej modzie na blogi o tematyce nie ukrywajmy tego, że trudnej i niezrozumiałej przez tak zwany ogół. Ostatnimi czasy zamknięto lub zawieszono kilka blogów i to z tych , moim zdaniem, jednych z najważniejszych w propagowaniu piękna i normalności BDSM jako takiego a piękna uległości w szczególności. Być może więc uda się moim blogiem tą właśnie lukę zapełnić a przy okazji pokazać temuż „ogółowi” kim na prawdę jesteśmy…
 
o ile oczywiście zechcą tą prawdę poznać :)

   Blog ten chce dedykować wszystkim oczywiście, zwłaszcza tym którzy/które wnoszą świeżość do moich myśli i postrzegania świata, ale w szczególności człowiekowi, który przez cale lata był dla mnie nauczycielem i mentorem a choć nasze drogi tak bardzo się różniły to jego nauki zawsze będą wytyczały mi drogę…

   Pawle… brakuje mi naszych polemik. Spoczywaj w pokoju.

W BDSM-owym raju oczywiście… :)